Twarda woda w domu może powodować cały szereg nieprzyjemnych konsekwencji dla właściciela, ponieważ może doprowadzić do licznych awarii sprzętu AGD. Problemy z twardą wodą ma większość polskich domów i gospodarstw, jednak są sposoby na twardą wodę, które zapewnią niskie koszty oraz brak konieczności usuwania kolejnych usterek.
Negatywne skutki działania twardej wody
Twarda woda zmniejsza wydajność urządzeń grzewczych oraz środków czystości, ponieważ powoduje ogromne straty energii w systemach centralnego ogrzewania (1mm osadu to około 10% spadku wydajności), ale również wymaga używania większych ilości mydła. Ponadto twarda woda bardzo wysusza skórę, niszczy włosy, a także sprawia, że skóra staje się szorstka i nieprzyjemna w dotyku. Warto również wiedzieć, że osad, który wytrąca się w trakcie podgrzewania wody niszczy pralki i bojlery.
Zalety wody miękkiej
Przeciwieństwem twardej wody jest woda miękka. Dzięki miękkiej wodzie można zapomnieć o długotrwałym szorowaniu kabiny prysznicowej, a także baterii w łazience i w kuchni. Miękka woda nie powoduje tworzenia się warstwy węglanu wapnia na powierzchni herbaty. Oleista powłoka nie tylko psuje walory estetyczne napoju, ale także ma duży wpływ na jego intensywność smaku. Twarda woda zmniejsza również intensywność kawy pozbawiając ją smaku i aromatu. Sole przenikają do napoju psując jego smak nadmierną goryczą. Miękka woda pozwala na uzyskanie miękkiej i puszystej piany na kawie bez dodatków w postaci drobinek kamienia i osadu.
Miękka woda w moim domu – jak ją uzyskać?
Najczęściej wybieranym sposobem na uzyskanie miękkiej wody jest centralny zmiękczacz działający na zasadzie wymiany jonowej. Najchętniej wybieraną formą są zmiękczacze kompaktowe, w których wszystkie elementy zostały zamknięte w jednej obudowie.
Dzięki zmiękczaczom wody, które montuje się na początku instalacji wodnej w budynku, do każdego pomieszczenia dostarczana jest woda o odpowiednich parametrach.
A który zmiękczacz wody wybrać? Zobacz ranking zmiękczaczy wody
W domu mamy zmiękczacz wody już od około 6 lat, więc kompletnie zapomniałam, co to znaczy mieć twardą wodę. Boleśnie sobie o tym przypomniałam jak pojechaliśmy na wakacje i wynajęliśmy niewielki apartament na te kilka nocy. Musiałam używać o wiele więcej żelu pod prysznic, szamponu, płynu do naczyń, aby te preparaty dobrze zadziałały.
Kiedyś nie miałam w ogóle pojęcia, że są takie urządzenia,które ten kamień w wodzie usuwają. Naprawdę warto wydać te pieniądze i oszczędzić później na innych rzeczach, bo jak się ma bardzo twardą wodę, tak jak w sumie większość Polaków, to wszystkie urządzenia działają o jakieś 50% czasu krócej… Kompletnie bez sensu.